Cześć! :)
Do czołówki moich ulubionych lakierów wkradł się niebieski maluszek z GR, który już Wam pokazywałam, w połączeniu z miętą. Dziś wersja podobna, tylko z użyciem mlecznego fioletu z Miss Sporty.
Do tego lakieru nie jestem przekonana, ponieważ nieszczególnie ładnie komponuje się z kolorem mojej skóry. Jednak gdy jest w dawce minimalnej, można go przyjąć, a nawet uznać za całkiem miły odcień. :D
Życzę Wam udanego tygodnia!
Do czołówki moich ulubionych lakierów wkradł się niebieski maluszek z GR, który już Wam pokazywałam, w połączeniu z miętą. Dziś wersja podobna, tylko z użyciem mlecznego fioletu z Miss Sporty.
Do tego lakieru nie jestem przekonana, ponieważ nieszczególnie ładnie komponuje się z kolorem mojej skóry. Jednak gdy jest w dawce minimalnej, można go przyjąć, a nawet uznać za całkiem miły odcień. :D
Życzę Wam udanego tygodnia!