♥ 200 postów na moim blogu ♥ Recenzja: Tusz BIG VOLUME LASH, czyli zielonek Eveline
Pod postem z zakupami, w których pokazałam Wam tusz Eveline, pojawiło się wiele ostrzegawczych komentarzy. "Wypadają rzęsy", "zgubiłam wszystkie rzęsy!" itp. Linki, które zamieszczałyście mi na poparcie swoich słów dotyczyły wersji różowej.
Dlatego też bez większych obaw nałożyłam mój tusz na rzęsy i efekt bardzo mi się spodobał!
(myślę, że gdybym jednak kupiła wersję różową, używałabym jej stosunkowo rzadziej lub wcale :D, utrata rzęs działa na mnie silniej, niż obietnica cudownego spojrzenia!)
Cena: ok. 15 zł
Szczoteczka: silikonowa
Pojemność: 9 ml
Buziaki :)
(myślę, że gdybym jednak kupiła wersję różową, używałabym jej stosunkowo rzadziej lub wcale :D, utrata rzęs działa na mnie silniej, niż obietnica cudownego spojrzenia!)
Lubię tusze, które ładnie wydłużają, ale przede wszystkim mocno pogrubiają. Tusz Eveline sprawdzał się idealnie na początku używania. Odpowiadało mi zarówno pogrubienie jak i wydłużenie.
Z czasem lekko wysechł, w sumie, to dość szybko w porównaniu do innych maskar jakie miałam okazję używać. Dlatego też z obecnych rezultatów nie jestem już tak zadowolona. :(
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDnpRJtUtXqF8Tm5TLL5_CHbh1YeUGFkcR1dR6PINQgjS5NkUIHq5GJcSrpILXeg51EWNcbt-k9lxGjWwj882aEMmFvGVv2nNgv4JP43hyzRQCW3durBipTCin8Rg5AMmW5BBiHmi1RUyc/s400/mas2.jpg)
Teraz czepię się nieco obietnic producenta, o rzekomym odżywianiu i ochronie rzęs. Nie zauważyłam, żeby rzęsy stały się mocniejsze, żeby rzadziej wypadały, czy stały się dłuższe.
Kosmetologiem, ani chemikiem nie jestem, dlatego skład pozostaje dla mnie wielką niewiadomą, choć chętnie dowiedziałabym się, czy składniki są głównie naturalne, czym tak szczyci się firma. :)
Jeśli lubicie tusze o mokrej ale nie zbyt rozwodnionej konsystencji, to nie jest to tusz dla Was. Ten, niestety, zbyt szybko wysycha. Do plusów należy trwałość, bo utrzymuje się dość dobrze na rzęsach, dobrze się zmywa i nie podrażnia oczu. Ja jestem fanką silikonowych szczoteczek, więc to też mi odpowiadało.
Jednak sam tusz oceniam na: 3+/ 5 (plusik jest maleńki)
Cena: ok. 15 zł
Szczoteczka: silikonowa
Pojemność: 9 ml
♥ Mój blog liczy już sobie 200 postów :)
Buziaki :)
21 komentarze
mam w koralowym oapkwoaniu, ale rzęsy mi nie wypadają
OdpowiedzUsuńja równiez mam w tej wersji i jest to mój ulubiony tusz ;)
UsuńSzału nie ma, ale masz śliczne oczka :)
OdpowiedzUsuńnie próbowałam tuszy z tej serii i jeśli potwierdziłoby się że choć trochę jest "składników bio" może bym się skusiła ale na razie jakoś mnie nie zachwyciły czytając recenzje
OdpowiedzUsuńSzczoteczka wygląda kusząco, nawet nieźle rozczesuje rzęsy :) Ale jakoś tuszy eveline nigdy nie miałam i raczej nie skuszę się
OdpowiedzUsuńCudów nie robi, szkoda :/
OdpowiedzUsuńPrawda :(
UsuńOpakowanie bardzo rzuca się w oczy,ale szału nie ma
OdpowiedzUsuńprzepiękne rzęsy :) ja dalej szukam dla siebie tuszu idealnego... na razie jak dla mnie jest nim Max Factor FLE
OdpowiedzUsuńPowiem tak. Dobra szczoteczka, ale kiepski tusz. Na początku był ok (jakiś tydzień, dwa), potem zaczął wysychać, osypywać się już po godzinie od nałożenia, zaczął się problem z grudkami, owadzimi nóżkami itp, itd. Nie polecam. Swoją drogą, na drugim zdjęciu Twoje rzęsy są nieestetycznie posklejane, a to bardziej wina kiepskiego operowania szczoteczką niż tuszu.
OdpowiedzUsuńMoże pokażesz zatem jak operuje się należycie szczoteczką? :)
UsuńPozdrawiam
nie lubię silikonowych szczoteczek jednak efekt na rzęsach jest ładny ale to bardziej zasługa Twoich rzęs niż tego tuszu - ja jestem zwolenniczką 'mokrych' tuszy więc ten odpada :) a i ocena na 3 nie zachęca
OdpowiedzUsuńA ja właśnie, dosłownie przed chwilą, kupiłam różową wersję i duuużo pozytywnych opinii czytałam na jej temat, więc nie mam obaw raczej ;) Zaczynam testowanie, dam znać jak napiszę recenzję.
OdpowiedzUsuńNo faktycznie efekt taki średni...
OdpowiedzUsuńnie jest tak źle, no ale szkoda, że pic na wode z tym chronieniem rzęs...:/
OdpowiedzUsuńnie jest, dlatego dostał 3+ a nie 2 :)
UsuńJa mam tusz Eveline w czerwonym opakowaniu i naprawdę jestem bardzo zadowolona, jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńHmm lubie mokre tusze i skoro po różowej wersji mogą wypadać rzęsy to chyba bałabym się uzywać również tej :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, słyszę wiele skrajnych opinii na temat różowej! Wiele dziewczyn ją lubi i chętnie używa. Ja jednak będę szukać czegoś innego.
Usuńrzęsy są świetne po pomalowaniu tym tuszem !
OdpowiedzUsuńSam tusz bez szału, ale za to Ty masz piękne oczy ♥
OdpowiedzUsuń