Puder transparentny MySecret- pudrowy ulubieniec? :))
Cześć Dziewczyny!
Dziś chciałabym wspomnieć o kosmetyku, który zrobił na mnie ogromne wrażenie i podbił me serce :)
W zasadzie ratuje on mój makijaż, od czasu kiedy mam wątpliwą przyjemność używać Maybelline Affinitone Mineral (o tym podkładzie na pewno pojawi się post, ale musicie mi dać jeszcze troszkę czasu, abym mogła wyrazić swoje zdanie).
Mowa o pudrowym cudeńku ukrytym w poręcznym i niedużym pojemniczku.
Za cenę niecałych 12zł otrzymujemy 12 g pudru. Cena obłędna jak za produkt o tak dobrym działaniu :)
Dostępność: Drogeria Natura
Opakowanie jest proste, bez zbędnych "udogodnień".
Charakterystyczne dziurawe wieczko dobrze przylega po bokach, nie wypada. Bez problemu więc wysypiemy odpowiednią ilość na zakrętkę.
Jest to jasny, lekko beżowy proszek, bardzo drobno zmielony, który genialnie matuje twarz.
Podoba mi się to, że uzyskany mat nie jest przesadny i pomimo, iż twarz jest zmatowiona, pozostaje nadal promienna.
Przyznaję, że jest to mój pierwszy puder transparentny i już wiem, że nieostatni. Czytałam wiele pozytywnych opinii na jego temat i z każdą z nich się zgodzę :)
Jak go nakładam?
Używam do tego pędzelka do pudru, jednak zamiast go "rozsmarowywać" staram się go "wklepać" pędzlem w skórę.Komu polecam?
- Każdej z Was, która poszukuje dobrego i długotrwałego pudru matującego i ładnie łączącego makijaż.
- Jeśli potrzebujecie utrwalić korektor pod oczami (spisuje się świetnie i nie podrażnia)
- Jeśli szukacie pudru, który nie będzie ciemniał/ robił plam na twarzy/ zapychał porów.
Bardzo się polubiliśmy i polecam go w 100%. :)
Buziaki!
34 komentarze
uwielbiam!:) nie zliczę ile opakowań tego pudru już zużyłam :)
OdpowiedzUsuńooo, właśnie mam w planach kupić nowy puder i chyba to będzie ten, nigdy o nim nie słyszałam, ale zależy mi, aby dobrze matował :) a podkreśla suche skórki?
OdpowiedzUsuńwłaśnie nie! sama byłam pozytywnie zaskoczona :)
Usuńooo, to jutro po niego biegnę! :)
UsuńSame pozytywne recenzje na temat tego pudru czytam, uwielbiam sypkie pudry i jak tylko skończę swój ulubiony puder sypki Virtual to kupię sobie ten, bo od dawna mam na niego ochotę ;)
OdpowiedzUsuńMuszę go w końcu wypróbować. Zawsze kupowałam Synergen ale potrzebuję jakiejś zmiany, bo tamten mi się znudził.
OdpowiedzUsuńja także używałam Synergen i uważam, że to fajny puder, jednak puder niedający żadnego koloru to bardzo uniwersalne rozwiązanie :)
UsuńKończę mój puder z YR i ten będzie na pewno moim kolejnym zakupem!
OdpowiedzUsuńJa na razie nie używam pudrów,mam jeszcze dużo z biochemii urody
OdpowiedzUsuńMiałam i również polecam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, na razie jednak mam sporo pudrów, które muszę wykorzystać. Chyba wpiszę go na listę zakupów:)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ;d A mocno się pyli?
OdpowiedzUsuńMyślę, że każdy produkt sypki się pyli i to nic nadzwyczajnego :) Warto uważać na czarne ubrania podczas jego aplikacji!
Usuńwydaje sie być ciekawym produktem :)
OdpowiedzUsuńJuż tyle dobrego o nim słyszałam.. :) chyba w końcu się skuszę
OdpowiedzUsuńByłam go bardzo ciekawa, ale ostatecznie kupiłam sobie sypki matujący z Inglota. Czytałam gdzieś, ze wysusza skórę przy dłuższym stosowaniu. Jak jest u Ciebie? :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja!
Pozdrawiam kochana i zapraszam do mnie :)
Nie zauważyłam tego, ponieważ nie używam go szczególnie długo.
UsuńAle i tak stosuję go na podkład, więc nie sądzę, aby mógł mnie w ten sposób przesuszyć :)
Pozdrawiam
Muszę go w końcu spróbować:)
OdpowiedzUsuńoo mam go na swojej liscie must have
OdpowiedzUsuńJa mam aktualnie z Essence i jeszcze czeka z Alverde, więc na razie musi poczekać :)
OdpowiedzUsuńjeśli matuje, to z chęcią go kupię
OdpowiedzUsuńTo mój ulubieniec!:) Jestem strasznie blada i nie lubię "kolorowych" pudrów. Ten, transparentny sprawdza się idealnie jako wykończenie całego makijażu:) Skończyłam właśnie już trzecie opakowanko:)
OdpowiedzUsuńPrzyjże mu się bliżej, jak zużyję super-wydajny sypki Manhattan : P mam go już tak długo że powoli mi się nudzi, mimo że jest ok jeśli idzie o działanie : )
OdpowiedzUsuńJak skończy mi się mój ulubiony sypaniec Catrice to może pomyślę o nim...:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten puder, jest tani, wydajny, nie zapycha i nieźle matuje.:)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :) Póki co jestem wierna pudrom z BU :)
OdpowiedzUsuńja też na razie mam inny ale następnym razem na pewno wezmę go pod uwagę :D
OdpowiedzUsuńKolejna pozytywna opinia o tym pudrze - mam na niego coraz większą ochotę! :]
OdpowiedzUsuńU mnie to wieczko się nie sprawdza, za dużo się sypie. Ale już środek jest ok :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że o nim napisałaś, bo jakoś nie miałam odwagi wsadzić go do koszyka ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go ; DD
OdpowiedzUsuńLubię go :)
OdpowiedzUsuńTeż go bardzo lubię ale jednak częściej używam Synergena :)
OdpowiedzUsuńMy faw lubię też jego zapach nie wiem kojarzy mi się z czymś znajomym
OdpowiedzUsuń