Ciepły szarak i brokat :) Miłe połączenie?
Paznokcie zazwyczaj maluję dwa razy w tygodniu. Są jednak odstępstwa od tej reguły. Jednak niedzielny wieczór oznacza niemal zawsze nowy mani. :)
Dziś postawiłam na miłego szaraka, który równie dobrze mógłby zwać się kawa z mlekiem i szarą nutą.
Jako dekoracja, posłużył mi srebrny brokat. Powiem szczerze, że ten duet przypadł mi do gustu :)
Co sądzicie?
(zdjęcie z fleshem)
Użyte lakiery:
P.S.
Muszę zainwestować w wysuszacz/utwardzacz lakieru. Co możecie polecić?
Rozważam Essie- Good to go, Seche Vite, i ten Catrice: klik .
37 komentarze
ja dziś robiłam podobne tylko z użyciem sypkiego brokatu :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie mam cierpliwości na zabawy z sypkim brokatem :D
Usuńznam tylko Seche Vite i go polecam :) śliczne paznokcie!
OdpowiedzUsuńPiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentuje :)Z wysuszaczy polecam bardzo z Essence (z pipetą) mi bardzo szybko wysusza lakiery i na dodatek jest tani :)
OdpowiedzUsuńowszem wysusza ale lepszy od niego jest z Sally Hansen też z pipetą niestety dostępny tylko on line on od razu też lekko utwardza a ten z essence wysusza ale można sobie odciski zrobić jak się nie uważa
UsuńSally Hansen Insta-Dri, pisałam o nim na blogu :)
OdpowiedzUsuńlecę czytać ! :)
Usuńładniutkie połączenie :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie wariacje :>
OdpowiedzUsuńcudne pazurki .
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie połączenia:)
OdpowiedzUsuńTak! Też chcę dziś takie paznokcie. Zrobię sobie, a co! :o)
OdpowiedzUsuńJa chcę spróbować ten z Catrice, używałam Seche Vite i jest naprawdę dobry, a jako samego wysuszacza używałam sprayu z GR.
OdpowiedzUsuńo jakie cudowne połączenie, ja ten brokat dałabym na całość:)
OdpowiedzUsuńJa czasem nakładam brokat na całość, czasem na końcówki. Zależy od mojego widzimisię :)
Usuńbardzo mile polaczenie:) bardzo ladnie Ci pazurki wyszly <3
OdpowiedzUsuńFajnie! Ja ten sam brokat z Miss Selene wykorzystałam w połączeniu z neonowym różem.
OdpowiedzUsuńKojarzą mi się ze świętami :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wszelkie brokaty i świecidełka genialnie wpasowują się w zimowe klimaty :D
UsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda:) ja mam seche vite i polecam;) tylko pod koniec buteleczki trochę robi się gęsty i tworzy pęcherzyki powietrza:/
OdpowiedzUsuńBardzo miłe połączenie :)
OdpowiedzUsuńZ tych trzech wysuszaczy w działanie Catrice nie wierzę, chociaż nie próbowałam.
Seche działa najszybciej, ale najtrudniejszy w obsłudze. Essie całkiem fajnie wysusza, ale nie tak szybko jak Seche, za to łatwiejszy w obsłudze.
a dlaczego nie wierzysz w działanie Catrice? :)
UsuńBrokat zawsze jest cudnym sposobem stworzenie super ciekawego wzorka.
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :))
OdpowiedzUsuńPonoć SV to jeden z najlepszych :)
OdpowiedzUsuńPazurki wyglądają bosko!
oo.. fajnie, fajnie :))
OdpowiedzUsuńPolecam Poshe. Ta sama firma co SV, tylko mniej toksyczny.
OdpowiedzUsuńBardzo miłe połączenie:)
OdpowiedzUsuńostatnio bardzo spodobał mi się brokat na pazurkach, te połączenie jest śliczne ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne połączenie! Bardzo eleganckie! :)
OdpowiedzUsuńmmm lubię greige :)
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPazurki ładniutkie,co do wysuszacza- polecam Poshe,troszkę droższy,ale dużo wydajniejszy,niedługo zrobię o nim notkę,zapraszam: perfectbody.fit.blogspot.com
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszły Ci paznokietki :)))
OdpowiedzUsuń