Cześć Dziewczyny :)
Na fluid Under 20 skusiłam się po przeczytaniu wielu pochlebnych recenzji ponad 2 miesiące temu. Wówczas moja skóra była w ładniejszym, cieplejszym odcieniu i odcień 110 sandy matt pasował idealnie.
Teraz jest już zbyt ciemny, dlatego zastąpiłam go czymś nowym.
Ale do sedna.
Czy dołączam do grona dziewczyn, którym ten podkład przypadł do gustu?
Zdecydowanie tak :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4DuyWh7f1Y6DaSmMnxBbhirYlk54IlJ8_uaMRHTICyhX5LkBbtcRWsKpPTpRvE6qFfWaJiUt-pObE3RmNMlafFh5ozMOLOQR9AyRcSuLWNHV2j0S_GOqZvI0xuZ-AKgYP7VxPDfoLVuE-/s400/flu1.jpg)
+ Odpowiadał mi stopień krycia, który oceniłabym na 7 (w skali od 1-10).
+ Miał śliczny, winogronowy zapach, który nie był też zbyt intensywny i z czasem stawał się niewyczuwalny.
+ Z odcieniem udało mi się trafić idealnie. Choć wybór jest naprawdę mały, (3 kolory) myślę, że znajdzie się tam również coś jaśniejszego. Jednak typowe bladziochy nie znajdą tam koloru idealnego.
+ Po przypudrowaniu utrzymuje się spokojnie 12 godzin.
+ Do pompki też nie mogę się przyczepić, działa tak jak należy. :)
Czy posiadaczki cer tłustych i mieszanych mogą liczyć na całodniowy mat?
Niestety nie. Chociaż mam skórę normalną, która w okresie letnim lubi się troszkę zaświecić, za każdym razem musiałam twarz przypudrować. Fluid w duecie z pudrem transparentnym MySecret sprawdzał się bardzo dobrze.
Czy zauważyłam działanie anti! acne?
Nie, ale nie wiem czy faktycznie istnieje fluid, który mógłby przeciwdziałać wypryskom. Szczerze wątpię ;)
Cena: 16zł
Pojemność: 30 ml
Przypuszczam, że prędzej czy później wrócę do niego :)
A jakie są Wasze ulubione mazidła do twarzy?
37 komentarze
winogronowy? :D wydaje mi sie, ze to grejpfrut :)
OdpowiedzUsuńale oceniam go rownie dobrze jak Ty :)
A może to grapefruit.. Tak czy owak, przyjemny zapach :)
UsuńPozdrawiam
Zdecydowanie grapefruit, na opakowaniu nawet jest napisane ;)
UsuńTeż go lubię ;))
Rzeczywiście :)
Usuńja go kocham! jeden z moich ulubionych podkładów, ale tylko wtedy gdy jestem lekko opalona :D
OdpowiedzUsuńCoraz częściej czytam o tym podkładzie i zastanawiam się nad kupnem. Zastanawiam się tylko, jaki jest poziom krycia Under20 w porównaniu do Revlona CS:)
OdpowiedzUsuńCS ma mocniejsze krycie, ale i wygląda mniej naturalnie. :)
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź:)
UsuńJak za taką cenę, to czemu nie ;)
OdpowiedzUsuńlubię go
OdpowiedzUsuńBędę musiała się na niego skusić kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńmoj podklad niedługo się skończy więc zaczynam się za czymś nowym oglądac:0
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
na początku byłam zakochana, zapach, trwałość ... później się zaczęło ... krycie żadne, trwałość z dnia na dzień znikała .. nie kupię, bo nie warto !
OdpowiedzUsuńCiekawe co się zmieniło
UsuńCzytałam o nim sporo pozytywów :)
OdpowiedzUsuńwygląda ładnie :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do kosmetyków Under20, pare razy bardzo się zawiodam, ale o tym fluidzie dużo dobrego czytałam więc może przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńNie mam potrzeby używania fluidu, ale wiem, że kiedyś się na niego skuszę bo wszyscy go chwalą :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczynam testować Garnier BB do skóry z niedoskonałościami,wkrótce recenzja,zapraszam :)
OdpowiedzUsuńPlanuję jego zakup już od sierpnia ;) może wreszcie kupię .
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :)ale teraz zastanawiam się nad zakupem czegoś nowego, niekoniecznie matującego :)
OdpowiedzUsuńkurde, a ja się nadal nie mogę do niego przekonać i w ogóle do tej firmy
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu i aktualnie nie używam podkładów ale bardzo lubię affinitone :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
a ja go już nie lubię, strasznie mnie zapchał, w życiu nie miałam tylu wyprysków naraz, a szczególnie na policzkach gdzie nigdy przenigdy nie miałam żadnego pryszczyka!
OdpowiedzUsuńChociaż na poczatku bardzo mi się podobał
Zgadzam sie, mnie też strasznie zapchał. Co do efektu matowienia to również nie zachwycał, juz po godzinie dwóch świeciło mi sie czoło oraz broda. Do tego dla mnie zbyt sztuczny nachalny zapach, chociaż wiem że zapach to kwestia indywidualna :)
UsuńWg. mnie to też nie jest podkład matujący, co zaznaczyłam w poście :)
UsuńZapach faktycznie, jednym pasuje, drugim nie.
Pozdrawiam :)
ja też go bardzo lubię u mnie(mam cere mieszaną) matuje prawie na cały dzień więc dla mnie ma baardzo duży plus
OdpowiedzUsuńteż go polubiłam po wakacjach, ale niestety moja skóra bardzo zbladła i już się dla mnie nie nadaje :(
OdpowiedzUsuńDla mnie też, a zostało go jeszcze troszkę :( Może uda mi się go wykorzystać mieszając go z czymś jasnym.
Usuńnie urzywałam go ;) zawsze biore podkłady z Eveline teraz skuszę się na ten
OdpowiedzUsuńFajny fluid za śmieszne pieniądze. Niestety bardzo przeszkadza mi jego zapach (produkt jest mocno perfumowany - wyczuwam w nim chemiczny zapach coś podobnego do grejpfruta). Niestety nie oceniłabym jego krycia na 7, w skali 1-10 krycie oceniam na mocną 5. Jeżeli macie kłopotliwą cerę z niespodziankami to on Wam ich niestety nie zatuszuje. Bez korektora się nie obejdzie w jego przypadku. Konsystencja nie jest ani lejąca, a nie zbita - taka mazista, nie bardzo przypadła mi do gustu. Wolę gęstsze podkłady, takie w konsystencji kremu. No ale w sumie to jest fluid... Mam mieszane uczucia co do niego, najkorzystniejsza jest jego cena. Nie wiem, czy w przyszłości jeszcze się na niego skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńJa też mam ten podkład, tyle, że w odcieniu 120. Również bardzo, bardzo go lubię i niedawno do niego wróciłam, bo już wystarczająco zbladłam po wakacjach :) Używam go naprzemiennie z Lily Lolo i oba podkłady lubię chyba na równi :)
OdpowiedzUsuńJa się strasznie święcę po nim ale po przypudrowaniu na pewien czas może być. Zapach mi nie przeszkadza, bo szybko znika. Ogólnie nie jestem nim aż tak zachwycona, jak myślałam, że będę po tylu pozytywnych recenzjach ale pewnie go skończę bo to taki porządny średniaczek :).
OdpowiedzUsuńJa też nie wyobrażam sobie, żeby go nie przypudrować. W tej kwestii nawala na maksa :(
UsuńBuziaki
bardzo go lubię choć zazwyczaj stosuję go z mocno kryjacych EL DW :]
OdpowiedzUsuńsolo tez daje radę :]
Matuje średnio, ale w sumie i tak go lubię :)
OdpowiedzUsuń