Walka z zaskórnikami, krostkami, i całym tym badziewiem!

by - 12:56



Cześć Wam!
Dziś przybywam z tematem, który zapewne jest bliski każdej z nas. A dziewczyny, których nie dotyczy w żadnym stopniu to prawdziwe szczęściary! Trądzik, zaskórniki, krostki i pozostające po nich przebarwienia zmuszają nas do codziennego ukrywania pod warstwą fluidu i korektora.

Moja mama ostatnio bardzo zainteresowała się działaniem żyworódki, która rośnie u nas na parapecie.
Okazało się, że jest to zioło, które ma bardzo szerokie działanie, począwszy od: trądziku, łupieżu, łuszczycy, stanów zapalnych skóry, brodawek czy oparzeń skóry po kaszel, chrypkę, anginę czy choroby płuc!
Roślina ta została nazwana: rośliną stulecia.
Polecam Wam poczytać, być może pomoże Wam w walce z nękającym Was problemem!

Wybrałam się do sklepu zielarskiego po maść z żyworódki, ale oczywiście wyszłam także z dwoma innymi zakupami!

Postanowiłam kupić herbatkę ekologiczną.
Mam nadzieję, że uda Wam się przeczytać z opakowania, jakie ma działanie i skład.
Piję ją dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Czekam na efekty, bo dopiero niedawno zaczęłam. Nie liczę na jakiś cud, jednak zależy mi przede wszystkim na usuwanie toksyn z organizmu.
Jeśli zauważę jakąś różnicę na mojej cerze, na pewno Wam o tym doniosę ;)
Cena: 4,50zł/ 30 saszetek.


Żel przeciwtrądzikowy  z oczaru wirginijskiego.
Pani ze sklepu poleciła mi go do stosowania codziennie na zmienioną skórę. Ma działanie łagodzące, przeciwzapalne, ściągające, przeciwbakteryjne. Co więcej, na opakowaniu polecają stosować go na podrażnioną skórę po goleniu i depilacji. (nie wiem jak się do tego odnieść, ponieważ w składzie ma alkohol.. Ja chyba zrezygnuję z takiego stosowania)
Żel nakładamy na zmienioną skórę 2 razy dziennie. 
Gdy go dokładnie przetestuję zrobię recenzję, ponieważ teraz używam La Roche-Posay.

Opinie o działaniu  żelu możecie także poczytać tu:
http://torebka.kafeteria.pl/index.php?mode=view&id=4609
Cena: 12zł/ 50ml.


 LA ROCHE- POSAY EFFACLAR DUO
Już długo noszę się z zamiarem zakupu dobrego kosmetyku aptecznego do walki z niedoskonałościami skóry.
Udałam się do apteki, żeby porozmawiać z panią farmaceutką na temat działania Effaclar Duo.
Otrzymałam 6 próbek, każda po 2ml. Jedna taka saszetka wystarcza spokojnie na 2, a nawet 3 użycia. Krem ma bardzo lekką, żelową konsystencję. Zapach jest dość specyficzny, niby neutralny, jednak mnie jakoś drażni. Dobrze, że nie kupiłam pełnowymiarowego opakowania, ponieważ po nałożeniu na twarz delikatnie mnie szczypie, co jest dość irytujące. Po zastosowaniu na dzień, pod makijaż moja skóra lubi się świecić już po jednej godzinie. Więc to także mnie odstrasza..






A jakie Wy macie sprawdzone sposoby walki z nawracającymi krostkami?
Ulubione kosmetyki? Piszcie! :)

3 komentarze

  1. http://fashionery.blogspot.com/2011/08/make-up-blogger-award.html - zostałaś nominowana :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani farmaceutka pewnie już nie raz polecała te produkty ;D Jestem ciekawa czy ta herbatka zadziała ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. na jakiej ulicy jest ten sklep ziearski w ktorym to zakupilas? tez jestem z lublina i zainteresowalam sie wlasnie ta herbatka.

    OdpowiedzUsuń