Olejek Alverde- Patchouli Cassis i apel do Alterry :D
Dlatego będąc w DMie zakupiłam niemiecki odpowiednik Alterry, czyli Alverde.
Swoją drogą ciekawe czy w Polsce pojawią się drogerie DM? OBY OBY, ściskam kciuki <marzyciel>
- cena ok. 4 euro /Alterra ok. 13 zł
- podobnie jak Alterra, olejek jest wegański, a składniki pochodzą z kontrolowanej biologicznie uprawy
- piękny zapach, który długo utrzymuje się na skórze (mnie skojarzył się z Angelem Thierrego Muglera)
- praktyczny dozownik, dzięki któremu cała butelka pozostaje czysta, czego nie można powiedzieć o buteleczce Alterry.
- pojemność taka sama jak Alterra, 100ml
- olejki mają to do siebie, że są bardzo wydajne. Ja stosuję go zarówno na ciało jak i włosy i zostało mi go jeszcze bardzo dużo :)
- gdy go zużyję, spróbuję przełożyć pompkę do olejku Alterry, a nóż widelec się uda!
Jeśli macie możliwość, polecam wypróbować, jeśli nie, nie ma co płakać :) Alterra jakościowo wypada identycznie!
Jaki jest Wasz ulubiony olejek? A może preferujecie oliwki?
P.S. Bardzo mi miło, że podoba Wam się nowy nagłówek i wygląd bloga!
17 komentarze
mam ten z Alterry :)
OdpowiedzUsuńoby Twój apel spotkał się z odzewem :P
OdpowiedzUsuńprzydałoby się ;)
UsuńChyba się skuszę ! ;p
OdpowiedzUsuńUżywam olejków Alterry, rzeczywiście przydałyby się pompki. :)
OdpowiedzUsuńTeż go mam, ale stosuję tylko do ciała. Na moje włosy nie działa jakoś rewelacyjnie. Alterry jeszcze nie próbowałam, ale jak wykończę ten to chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńja chcę DM w Polsce..
OdpowiedzUsuńczekam teraz między innymi na tej olejek :)
OdpowiedzUsuńWzdycham do tego olejku od dłuższego czasu, może w końcu do mnie trafi :)
OdpowiedzUsuńChyba dziś się przejdę po olejek Alterry :)
OdpowiedzUsuńChciałam spróbować ten olejek.
OdpowiedzUsuńlubię olejki Alterry :) ale masz rację, mogliby wprowadzić pompki :)
OdpowiedzUsuńpompka nie pasuje niestety,ja sobie przelałam olejek do tej butelki z pompką:)
OdpowiedzUsuńGdzie ten apel?
OdpowiedzUsuńPoza tym, bardzo inteligentne zdanie, że niemieckie Alverde jest odpowiednikiem niemieckiej Alterry...
widocznie nie jestem alfą i omegą jak Ty, drogi anonimowy, i zdarza mi się napisać czasem coś nieskładnie. skoro czytasz tylko po to, żeby doszukiwać się pomyłek, to może nie marnuj czasu? :)
UsuńMam, uwielbiam *.*
OdpowiedzUsuńNa szczęście mam Mamę, która często jest za zachodnią granicą, więc może mi kosmetyki przywozić <3
też bym chciała DM w Polsce ahhhhh
OdpowiedzUsuń