Cześć dziewczyny!
Już jakiś czas temu pokazałam Wam w akcji złoty, brokatowy eyeliner z MySecret. Uważam, że to świetna metoda na ożywienie ciemnego, wieczorowego makijażu, lub jako akcent w makijażu dziennym. Po udanej „współpracy” z wersją złotą zakupiłam wersję czarną, również z brokatem.
Tym razem też się nie zawiodłam i eyeliner sprawuje się bardzo dobrze.
+ dobry pędzelek, który umożliwia dokładną aplikację
+ produkt nakłada się równomiernie, nie tworząc prześwitów/ smug
+ optymalna konsystencja i wilgotność
+ wersja czarna jest idealna na dzień, a brokat przebija bardzo subtelnie
+ całkiem dobrze się utrzymuje
+ bardzo atrakcyjna cena, ok. 8zł
Kusi mnie także piękny, intensywny granat, który kontrastowałby z moją tęczówką. Myślę, że prędzej czy później i ten pojawi się w mojej kosmetyczce! :)
6 komentarze
ja mam chyba z starej wersji jeszcze i tez byl bardzo dobry ogolbie lubie ta firme i czesto do niej powracam;*
OdpowiedzUsuńKompletnie się u mnie nie sprawdził. Bardzo szczypał oczy :|
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam, w sumie nigdy nic nawet z tej firmy nie miałam.
OdpowiedzUsuńOj też mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńMmm, chyba skuszę się na takowy eyeliner! :)
OdpowiedzUsuńP.S. Trafiłam na Twojego bloga przypadkiem, ale zachęcił mnie do dalszego czytania i obserwowania :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie,
Cox_
Bardzo ciekawie się prezentują. :))
OdpowiedzUsuń