Najpiękniejszy lakier świata? :) Wg. mnie- zdecydowanie tak!
Cześć :)
Moja częstotliwość dodawania nowych postów mnie zaskakuje, ale to nic nowego. W sesji zawsze mam wenę na milion rzeczy, tylko nie na naukę. Przypuszczam, że nie należę do wyjątków ;)
Jest to nr 25, z serii Nailed it!
Kolor jest NIEZIEMSKI i chyba jest to najpiękniejszy odcień jaki miałam na paznokciach. Rewelacyjny metalik, przypominający karoserię samochodu.
Dwie warstwy wystarczają do całkowitego krycia, ładnie wysycha i trzyma się ok. 3 dni. Potem zaczyna się ścierać na końcówkach. Dla mnie to wystarczające.
Same powiedzcie, czyż nie jest genialny?
49 komentarze
faktycznie przepiękny! bardzo lubię takie metaliczne niebieskości na pazurkach :)!
OdpowiedzUsuńOj przepiękny jest!!!
OdpowiedzUsuńTeż go mam :) Tylko, że w opakowaniu bardzo mi się spodobał, a na paznokciach już mniej
OdpowiedzUsuńZ MySecret jest niemalże identyczny lakier o nazwie Midnight :). Pewnie dlatego, że to właśnie PR produkuje te kosmetyki dla Drogerii Natura :).
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że to marka Pierre Rene! :) Dzięki za info!
UsuńRzeczywiście, piękny :) Ja też zamiast się uczyć, robię sobie chwilę wolnego, nawet chce mi się posprzątać, byle tylko się nie uczyć. A sprzątać nie lubię :)
OdpowiedzUsuńIdentyko jak Hean 611 Kobalt i Wibo EN 361.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście świetny. pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny :) A co do zielonego pachnącego to ja mam na jego temat bardzo negatywną opinię niestety :(
OdpowiedzUsuńMocno się mieni, ładny niebieski odcień, a porównanie do karoserii trafne :D
OdpowiedzUsuńKolor masz racie boski :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony kolor! :)
OdpowiedzUsuńladny kolor :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się mieni
OdpowiedzUsuńNajlepszy chyba jaki widziałam. :D
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPrześliczny :)
OdpowiedzUsuńCudowny! Rozejrzę się za nim ;)
OdpowiedzUsuńI z niecierpliwością czekam na następną notkę ;)
piekny, intensywny kolor
OdpowiedzUsuńRewelacyjny metaliczny odcień!
OdpowiedzUsuńŚliczny !
OdpowiedzUsuńjest śliczny! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, mam podobny z Miss Selene :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie granaty, nigdy nie mogę koło nich przejść obojętnie ;>
OdpowiedzUsuńRzeczywiście piękny! :)
OdpowiedzUsuńAhh piękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńKobaltowy od hean wydaje mi się zupełnie identyczny :D
OdpowiedzUsuńpiękny granat
OdpowiedzUsuńja mam taki sam kolor i efekt przy użyciu lakieru z constance carroll, a na pewno jest tanszy, ale rzeczywiscie piekny kolor ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście piękny :) U mnie też nie ma szafy MIYO :/
OdpowiedzUsuńŚliczny :) mam podobny na pazurkach z hean, niedługo pokażę :)
OdpowiedzUsuńkolor jets niesamowity!!!
OdpowiedzUsuńrzeczywiście śliczny :)
OdpowiedzUsuńma bardzo podobny z hean :)
OdpowiedzUsuńprzecudny !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńładny kolorek!
OdpowiedzUsuńBoski :) uwielbiam tego typu kolory :) sama mam podobny z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog będę zaglądać częściej <3
niby ciemny,a jednak taki żywy :)
OdpowiedzUsuńmój faworyt, uwielbiam takie kolory!:)
OdpowiedzUsuńpiekny!
OdpowiedzUsuńLepsze ścieranie od odprysków. ;)
OdpowiedzUsuńKolor faktycznie niesamowity ;)
prześliczny kolor!!! :D
OdpowiedzUsuńPiękny! Narazie Miyo jeszcze nigdzie nie spotkałam niestety! :<
OdpowiedzUsuńCudowny ! :)
OdpowiedzUsuńjest piękny, potwierdzam :)
OdpowiedzUsuńteż go mam - prześliczny ;)
OdpowiedzUsuńSuper lakier
OdpowiedzUsuń