Żel do kąpieli Apart- ponadczasowy ulubieniec! :)
Cześć Wam!
Dziś przybywam z tematem, który pojawia się dość sporadycznie
na moim blogu, mianowicie: specyfik do mycia.
Parę miesięcy temu widziałam, że pojawiały się recenzje tych produktów na różnych blogach.
Teraz przyszła pora na mnie, a warto jest o tych płynach wspomnieć.
Żel zielony, co bez problemu widać na załączonym zdjęciu był przeze mnie mocno użytkowany w okresie letnim. Ma rewelacyjny, orzeźwiający zapach, w sam raz na ciepły dzień, czy poranny prysznic.
Żel bordowy- znacznie bardziej intensywny zapach. Przyznam szczerze, że początkowo nie do końca mi się podobał. Gdyby nie to, że były w dwupaku, pewnie bym się na niego nie zdecydowała.
Teraz, gdy jest chłodniej, a mój nos szczególnie w tym okresie uwielbia mocne zapachy, jest przeze mnie używany bardzo często, na zmianę z Ziają pomarańczową.
Moje butle mają pojemność 750ml i są szalenie wydajne a cena jest bardzo atrakcyjna.
Jestem przekonana, że zakupię je ponownie, ponieważ w Rossmannie wybór zapachów jest niemały :)
Każdy znajdzie coś dla siebie.
Teraz parę słów o samych właściwościach:
- dobrze się pieni
- zostawia zapach na skórze, który nie jest zbyt nachalny, jednak jest i bardzo sobie to cenię
- nie wysusza skóry (chociaż moja, nie jest szalenie wymagająca)
- i to co najważniejsze myje ;)
Jeśli nie używałyście, serdecznie Wam polecam.
Warto spróbować :)
Buziaki!
20 komentarze
nie używałam, ale widziałam chyba gdzieś w promocji:)
OdpowiedzUsuńcóż za zbieg okoliczności, dzisiaj pisałam notkę o płynie apartu, tym różowym :) jutro pojawi się na blogu. Aż się uśmiechnęłam jak zobaczyłam tytuł Twojej notki :)) KOCHAM ten płyn. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńzostawia zapach na skórze. < 3 no coż, pasowałoby spróbować . ; )
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapachowe żele i płyny :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie używałam , ale chyba zacznę :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam, gdy żele zostawiają zapach po sobie... Moim ulubieńcem jest Rossmannowy Wellness&Beauty Wanilia i Macadamia, zapach obłędny, tak na mnie działa jak żaden inny, ale niestety nie pozostaje długo na skórze :(
OdpowiedzUsuńKupiłam fioletowy żel z tej serii całkiem przypadkiem w Rossmannie, bo skusiła mnie cena i bardzo pozytywnie mnie ten produkt zaskoczył :)
OdpowiedzUsuńburiti,brzmi orzezwiajaco:)
OdpowiedzUsuńglamourlovemakeup.blogspot.com
miałam ten zielony i byłam zadowolona :) i ta mega butla :D
OdpowiedzUsuńCzęsto spoglądam na żele pod prysznic Apart, zapachy mają urzekające, ale nie byłam przekonana do ich jakości. Następnym razem na pewno skuszę się na jakiś :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ogromne butle żeli :) Chyba się na nie skuszę, bo są tanie. Ale dopiero jak zużyję swoje 10l żeli "zapasowych" ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać tego płynu. Dla mnie bardzo ważny jest zapach i intensywność pienienia się, więc jak skończy mi się obecny to będę musiała powąchać te. Od bardzo długiego czasu jestem wierna Ziaji masło kakaowe. Z ostarożnością podchodzę do kosmetyków tej firmy, ale ten żel to zdecydowanie mój faworyt. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńa ja właśnie ostatnio wąchałam je wszystkie i tylko karru przypadł mi tak od razu do gustu.
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, lubię takie duże butle :)
OdpowiedzUsuńciekawe, lubie żele
OdpowiedzUsuńMiałam swego czasu wersję niebieską i też byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńMuszę się zainteresować ;>
OdpowiedzUsuńUżywałam fioletowego i tego zielonego, które kupiłam w biedronce. Bardzo fajne płyny do kąpieli.
OdpowiedzUsuńMuszę się następnym razem przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy tego żelu , ale muszę go wypróbować :
OdpowiedzUsuń