Pędzelek Manhattan do żelowego eyelinera, supertani hit?
Cześć Wam! :)
Dziś fokus na najnowszy pędzelek Manhattan, w niezwykle zadowalającej cenie: 2,99zł J
Pędzelek ze sztywnym aplikatorkiem (patyczkiem jak w niektórych eyelinerach) w środku, otoczony syntetycznym włosiem.
Wykonany bardzo estetycznie.
Zanurzenie go w czarnym jak smoła eyelinerze z Essence, przyszło mi bardzo trudno ;)
Kreskę aplikuje się łatwo i przyjemnie. Można nim dowolnie manewrować ponieważ jest malutki i bardzo zgrabny. Pozwala to na narysowanie kreski dość cienkiej jak i grubszej.
Przyznaję, że nie jestem nadal wprawiona w używaniu eyelnierów żelowych i chyba na dłuższą metę pozostanę wierna klasycznym, płynnym produktom. Dlatego pierwsze malowanie też nie przebiegało „bezboleśnie”. Po krótkiej chwili wiedziałam już pod jakim kątem ustawić pędzelek, aby rysował tak jak chcę!
Za taką cenę warto go mieć, a porównując go z pędzelkiem do eyelinera z Essence, wypada o niebo lepiej. Co bardzo mnie cieszy J
Zdecydowanie polecam!
Buziaki J
P.S. Macie ulubione pędzelki do eyelinera? Jakie?
Przypominam o rozdaniu: klik!
40 komentarze
On normalnie 3zł kosztuje czy to jakaś promocja? :>
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze u mnie nie ma Rossmana, bo bym sobie sprawila takie cudo :)
OdpowiedzUsuńNie ma bata, jutro pędzę do Rossmanna :D Dzięki za cynk ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię ten z essence ;)
OdpowiedzUsuńA ja już się na niego nie załapałam w moim Rossmannie. Ale może jeszcze coś dołożą :D.
OdpowiedzUsuńoo, mam nadzieję,że uda mi się go dorwać :) pędzelków do eyelinera nigdy za wiele.
OdpowiedzUsuńMam ten z Essence, ale jeszcze się uczę go obsługiwać. A ten ma zabójczą cenę ;)
OdpowiedzUsuńChyba będzie nalot na Rossmann. ;)
OdpowiedzUsuńJa do eyelinera używam pędzelka, który był dołączony do żelowego eyelinera z elf'a. Ma zbyt krótką rączkę, ale ma fajne twarde włosie. Posiadam też taki złamany pędzelek z Maestro, ale ma zbyt miękkie włosie i ciężko mi się nim maluje.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kreska. Nie znalazłam tego pędzelka u siebie :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie.. Przy następnej wizycie w Rossmanie poszukam tego pędzelka..
OdpowiedzUsuńUbolewam nad tym, że u mnie w Rossmannie go nie ma... Poszukam w innym mieście - muszę go mieć ;)
OdpowiedzUsuńChyba jutro go poszukam :)
OdpowiedzUsuńświetna kreska:)
OdpowiedzUsuńWidziałam ostatnio ten pędzelek, ale nie wzięłam, chyba się wrócę po niego :D
OdpowiedzUsuńŚwietny ten pędzelek, chcę go !
OdpowiedzUsuńNie wiesz może, czy wchodzi on do stałej oferty Manhattanu, czy to jest jakaś wersja limitowana?
Zawsze używałam zwykłych eyelinerów, odkąd kupiłam żelowy to codziennie mam z nim zabawę ;) Używam zwykłego, cienkiego i długiego pędzelka, pewnie przez to przyzwyczajenie do tuszu CC. ;) Swoją drogą bardzo ładna kreska :)
OdpowiedzUsuńPiekna kreska, chyba musze go kupić:)
OdpowiedzUsuńPoważnie 3zł? Bardzo tanio,a jaka sliczna kreske zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńNie powiem, tani nabytek, ja dopiero czekam aż mi w ręce wpadnie jakiś żelowy eyeliner na przetestowanie, bo jestem tak zapartą zwolenniczką tych tradycyjnych, ze trochę boję się wypróbować.
OdpowiedzUsuńChoć mam dwa zgięte pędzelki do linera i choć wolę te ukośne, to za 3 zeta szkoda nie kupić:D Jak zobaczę, to na pewno kupię:)
OdpowiedzUsuńA ja już go nie mogę nigdzie znaleźć :(
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć :(
OdpowiedzUsuńFaktycznie, śmieszna cena jak na pędzelek, pewnie już wszystkie wykupione :(
OdpowiedzUsuńu mnie go nigdzie nie ma:( pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńU mnie nigdzie już go nie ma a obeszłam wszystkie R ;)
OdpowiedzUsuńAż jutro specjalnie do Rossmanna pójdę :)
OdpowiedzUsuńByłam dziś w Rossmannie i niestety nie było tego pędzelka :( A ja powoli coraz bardziej zakochuję się w moim żelowym eyelinerze z Essence ;)
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie wybrać się do Manhattanu,mam nadzieję,że jeszcze tam coś znajdę :)Bardzo ładna kreska
OdpowiedzUsuńja wolę eyelinery klasyczne
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu ale wydaje mi się ze eyeliner żelowy będzie się utrzymywal o wiele krócej i kiepsko się go nakłada :D
zapraszam do mnie :)
O mamo! jutro pokazuje sie w Rossmanie jak nic! Oby tylko był :D
OdpowiedzUsuńZobaczymy czy rzeczywiscie lepszy od Essencowskiego pędzelka.
A kreska wyszła Ci prefekcyjne! :)
mam ten pędzelek i eyeliner :). pędzelek jest fajny. eye-liner też jest ok, ale odbija się pod łukiem brwiowym.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten eyeliner :)
OdpowiedzUsuńo ja lecę jutro szukać ten pędzelek cena zabójcza:)
OdpowiedzUsuńciekawe czy uda mi się go dorwać ;]
OdpowiedzUsuńWidziałam go, ale nie kupiłam, a widzę ze trzeba było.
OdpowiedzUsuńNo i kupiłam go przez Ciebie:P i do tego 2 cienie czyżby limitowanki Manhattanu zaczęły się pojawiać w PL?
OdpowiedzUsuńMam ten pędzelek i jest cudowny! Dzięki niemu polubiłam żelowe linery ;p
OdpowiedzUsuńA gdzie można taki pędzelek zakupić? :D
OdpowiedzUsuńMój ulubiony pędzelek to dwustronny z Catrice :D a eyeliner uwielbiam, lecz niestety faktycznie się odbija pod łukiem brwiowym..:( Można coś na to poradzić?
OdpowiedzUsuń