Matująca Ziaja 25+, która nie matuje?

by - 16:14

Cześć :)

Dziś słów kilka o Ziaji: krem nawilżający matujący 25+. Jakiś czas temu dowiedziałam się o jego istnieniu od jednej z popularnych YT-owiczek. Wiem, że nie tylko ja, bo w wielu receznjach, które czytałam było to podkreślane :)
Na wizażu zbiera wysokie noty, więc postanowiłam spróbować. I tu pojawiło się pierwsze zaskoczenie: gdzie go kupić?! W Naturach dostępna jest seria 30+ i wyżej, w Rossmannie również.
Udało się! Dorwałam go w aptece za niecałe 10zł! Cena świetna, ale to typowe dla Ziaji.



Krem ma przepiękny zapach! Nakładanie go na twarz to istna przyjemność :) Konsystencja jest dość lekka, jednak nie wysycha do matu. Powiedziałabym, że nawet dość mocno się błyszczy. A to niby krem do skóry tłustej... Tak więc, jedynym ale najwięszym zarzutem jest właśnie brak efektu matowienia! 
Krem zużyłam w połowie listopada. Wówczas moja skóra nie wymagała matowienia, bo sama była już lekko przesuszona, ale o błysk też nie prosiłam. :(


Obietnic dużo, a niestety żadna nie została spełniona.
Nie zauważyłam ani matu, ani redukcji zaskórników ani zmniejszonych porów. 

Ja i moja cera nie rozumiemy zachwytów :( (?)


Krem lekko nawilża, przyjemnie pachnie i dość dobrze współgra z makijażem. Na pewno nie jest to krem do skóry wymagającej, trądzikowej i tłustej. 

Buziaki!

13 komentarze

  1. na mojej cerze tłustej sprawdził się! nie zapchał a był fajną bazą pod makijaż :))

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja go właśnie kupiłam... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda skóra jest inna, należy o tym pamiętać. U mnie się nie spisał, ale u Ciebie być może będzie całkiem inaczej :)

      Usuń
  3. miałam ten produkt i u mnie nawet się spisał, miło go wspominam ale nie zamierzam kupić tego kremu ponownie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też on krzywdy nie zrobił, jednak niczym nie oczarował :(

      Usuń
  4. U mnie się sprawdza. Szkoda, że u Ciebie całkiem odwrotnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja myślałam,że jestem jedyną osobą, u której się nie sprawdził ;) u mnie też zero matu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, z całą pewnością nie jesteśmy jedyne :D wiele osób się na to skarży

      Usuń
  6. Mam na niego ochotę, właśnie przez callmeblondiee... Ale jeżeli daje błysk to kiszka :/

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie też się świetnie sprawdza i matuje na długie godziny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też byłam zaskoczona pierwszym kontaktem z tym kremem- nałożyłam go, a tu świecąca się skóra, zero matu! Na szczęście u mnie ten krem bardzo ładnie się wchłania i po chwili skóra faktycznie staje się matowa. Bardzo polubiłam ten krem i jeśli sprawdzi się w cieplejsze dni na pewno zostanie ze mną na dłużej. Fakt faktem nie niweluje zaskórników, ale mówiąc szczerze nawet na to liczyłam, więc specjalnie rozczarowana nie jestem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) może kiedyś jeszcze po niego sięgnę, może sprawdzi się ciut lepiej np. latem.
      Buźka!

      Usuń
  9. używam obecnie właśnie tego kremu! jestem dopiero na 1/3 opakowania, ale jak na razie nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych, ale redukcji zaskórników też nie

    OdpowiedzUsuń