Mydło siarkowe: działanie, kiedy stosować i jak często?
Witam Was ciepło, a w zasadzie upalnie uwzględniając ukropy! :)
Kiedy za oknem temperatury dochodzą do 35 stopni, pocimy się znacznie więcej niż zwykle wówczas nasza skóra może zwariować. Z krostkami, potówkami na dekolcie, ramionach czy plecach walczy wiele z nas. Mydło siarkowe może stać się naszym sprzymierzeńcem.
Zaczęłam używać go w czerwcu. Codziennie, wieczorem podczas prysznica, mydliłam skórę pleców, dekoltu i ramion. Pianę zostawiałam na parę chwil, po czym wykonywałam peeling gąbką Syrenką.
Po takich codziennych zabiegach skóra była znacznie gładsza, wypryski pojawiały się rzadziej, a przebarwienia zbledły.
Po około dwóch, trzech tygodniach do mydła siarkowego dołączyło mydło antybakteryjne Protex i używałam ich wymiennie.
Zdarza mi się przemyć nim twarz, kiedy ma gorszy okres. Należy jednak pamiętać, że koniecznością jest nawilżanie skóry, która przy zbyt częstym stosowaniu stanie się sucha i ściągnięta.
Wiele osób narzeka na zapach. Faktycznie, nie należy on do miłych, ale z pewnością nie jest aż tak odrzucający aby zrezygnować z 'kuracji'. Ja sięgam po nie wyłącznie wieczorem, ponieważ zapach siarki utrzymuje się na skórze przez dłuższą chwilę.
Jestem zadowolona z działania i wiem, że będę sięgać po nie, gdy pojawi się taka potrzeba. :)
Jeśli macie podobne problemy, polecam spróbować!
Cena: ok. 6zł
Dostępność: Rossmann/ supermarkety
Ciekawa jestem, czy miałyście kontakt z innymi produktami Siarkowa Moc? Wiele osób zachwala krem, czy maseczkę. Dajcie znać!
Buziaki!
17 komentarze
Mam go, ale dawno już nie używałam, bo mimo, że mam problem z trądzikiem to moja skóra jest strasznie wrażliwa i sucha
OdpowiedzUsuńNależy używam go rozsądnie, niestety lubi bardzo wysuszać. Wysusza nie tylko wypryski, ale i skórę wokół. Dobry krem/ balsam i problemu nie ma :)
UsuńObecnie nawet podczas mycia najłagodniejszymi środkami odczuwam pieczenie, więc nie wyobrażam sobie, co by było po tym mydełku.
Usuńo dziwo to mydło jest delikatne i podczas mycia nie czuć, żadnych nieprzyjemnych efektów jego działania :)
UsuńMuszę kupić gdy skonczy mi się biały jeleń i mydło francuskie :)
OdpowiedzUsuńrozjaśnia przebarwienia? kurczę...na jesień rozpoczynam walkę z prezebarwieniami na czole,może takie mydełko trochę mnie wspomoże... :)
OdpowiedzUsuńMoje plecy faktycznie wyglądają znacznie lepiej :) Nie sądzę jednak, że przyczyniło się do tego samo mydło, myślę, że to zasługa peelingów i nawilżania.
UsuńPozdrawiam :)
tak tak,domyślam się że musiało być więcej czynników które wpłynęły na poprawę Twojej skóry :) dzięki :*
UsuńJa też właśnie przygotowuję o nim wpis bo ostatnio moja skóra lubiła mi podokuczać. Jestem z niego bardzo zadowolona, miałam wysyp na ramionach i plecach a teraz czyściutko :D
OdpowiedzUsuńMydełko mam ale jeszcze nie zdążyłam go użyć. Zacznę go używać w gorszym okresie dla mojej skóry
OdpowiedzUsuńużywałam maseczki, jak dla mnie bardzo fajna, mogę śmiało polecić
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
UsuńUżywałam kremu matującego. Świetnie matuje na bardzo długi czas, ale przy codziennym stosowaniu strasznie wysusza moją skórę. W przeciwieństwie do mydła ładnie pachnie (cytrynowy zapach). Warto spróbować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUżywałam kremu matującego. Świetnie matuje na bardzo długi czas, ale przy codziennym stosowaniu strasznie wysusza moją skórę. W przeciwieństwie do mydła ładnie pachnie (cytrynowy zapach). Warto spróbować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować;)
OdpowiedzUsuń51 yr old Research Nurse Thomasina Fishpoole, hailing from Madoc enjoys watching movies like Defendor and Community. Took a trip to Carioca Landscapes between the Mountain and the Sea and drives a Crossfire Roadster. przekieruj tutaj
OdpowiedzUsuńadwokat prawo karne rzeszow
OdpowiedzUsuń